10 KROKÓW – jak postępować w sytuacji zagrożenia życia

10 kroków według, których należy postępować w sytuacji zagrożenia życia( wg. M . Anthony’ego – amerykańskiego suicydologia)

  1. Krok pierwszy – zbuduj pomiędzy sobą, a pacjentem tzw. most:
    – bądź mocny i bądź oparciem dla niego, mów tonem życzliwym, ale stanowczym:Słuchaj mnie, bo nie mogę pomóc!

    – bądź życzliwy, serdeczny, nie osądzaj,
    – okazuj zainteresowanie jego sprawami oraz umiejętnie nieś pomoc, a także spokojną pewność siebie,
    – zapewnij oparcie emocjonalne tym, że wiesz co robisz,
    – kiedy tylko będzie to możliwe, zbierz od niego informacje

 

  1. Krok drugi – otwórz drzwi i słuchaj; oznacza to, że:- osoba w sytuacji kryzysowej potrzebuje kogoś, kto ją wysłucha, stąd należy dążyć w kierunku zrozumienia problemów, które kryją się za jej wypowiedziami,
    – staraj się określić, jaki jest główny problem (tu należy pamiętać, że problem może w rzeczywistości nie istnieć, może to być tylko wyobrażeniowe postrzeganie rzeczywistości przez daną osobę),
    – dowiedz się, jakie wydarzenie było bezpośrednią przyczyną kryzysu,
    – wczuj się w to, co osoba w kryzysie przeżywa w danej chwili.

 

  1. Krok trzeci – oceń rzeczywistość, to znaczy:
    – poznaj konkretny plan (a może to być powracająca myśl),
    – nie obiecuj zachowania tajemnicy, gdyż można w ten sposób zapłacić ludzkim życiem.

 

  1. Krok czwarty – oceń natężenie, to znaczy:
    – siłę i zakres emocji (czy są to poważne myśli samobójcze),
    – nie mów: Wszystko będzie dobrze, weź się tylko w garść,
    – okazuj słowami zrozumienie problemu i osoby.

 

  1. Krok piąty – traktuj rozmówcę poważnie, to znaczy:
    – pamiętaj, że minimalizowanie trudności i pozorny spokój mogą kryć głębokie poczucie rozpaczy,
    – powiedz mu: Ludzie czasem czują się bezradni i tracą nadzieję do tego stopnia, że zaczynają myśleć o skończeniu ze sobą. Jeśli ty też czujesz się w ten sposób, nie znaczy to, że musisz naprawdę tak postąpić.

 

  1. Krok szósty – zadaj właściwe pytania. Przykładowe pytania od których można zacząć dialog:
    – Jak chciałeś to zrobić?
    – Czy ostatnio wszystko wyglądało tak źle, że chciałeś sobie coś zrobić?
    – Czy masz do tego środki?
    – Co chciałeś przez to osiągnąć?
    – Co trzymało cię dotąd przy życiu?
    – Jak sądzisz, co czeka cię w przyszłości?
    – Czy sądzisz, że wybrana metoda naprawdę spowoduje śmierć? itp.

 

  1. Krok siódmy – znajdź i zmobilizuj system oparcia:
    – oceń jego siły, które mogą być dla niego oparciem w pokonywaniu kryzysu,
    – dowiedz się, kto jest najważniejszą osobą w jego życiu, kogo chciałby mieć teraz przy sobie,
    – zapytaj o jego system oparcia (o jego przyjaciół, rodzinę),
    – zadawaj pytania typu: Kogo chciałbyś mieć teraz przy sobie? Albo: To ważne, żebym cię teraz z kimś skontaktował. Kto to powinien być?

 

  1. Krok ósmy – podejmij działania:
    – skoncentruj się na najważniejszej sprawie i zastosuj metody pozytywnego opanowania problemu.
    Uwaga: Większość osób zagrożonych ma tylko wstępny plan samozniszczenia. Jeśli
    uda się wyeliminować ten plan, sytuacja często rozmywa się aż do punktu, gdy
    samobójca zechce przyjąć pomoc.
    – Jeśli to potrzebne, inicjatywę powinien przejąć pedagog, np. powinien powiedzieć: Będę brał udział w twoim życiu, ale nie w śmierci. Teraz zrobimy to i to …

 

  1. Krok dziewiąty – utrzymaj cel:
    – spotkaj się z tym uczniem wkrótce po pierwszej rozmowie,
    – zaofiaruj się jako uważny i zainteresowany słuchacz, zanim zapewnisz mu bardziej specjalistyczną, długoterminową pomoc.

 

  1. Krok dziesiąty – przekaż pałeczkę:
    – zapewnij wyspy oparcia wokół zagrożonego ucznia,
    – przebywaj z tym uczniem tak długo, jak tylko będzie to potrzebne, ale nie dłużej niż to konieczne dla zdrowia psychicznego obojga – pedagoga i ucznia.
    Na zakończenie chcę zaznaczyć jeszcze raz, że to na nas – dorosłych spoczywa odpowiedzialność za to, że młody człowiek podejmuje tak desperacki krok, jakim jest próba samobójcza.
    Wielu badaczy problematyki samobójstw obciąża społeczeństwo winą za śmierć niejednego desperata.
    „(…)Śmierć z własnej ręki jest niekiedy lepszym rozwiązaniem niż samotna walka z cierpieniem, napotykająca jedynie emocjonalny chłód i brak zrozumienia.”
    Dlatego też obowiązkiem społeczeństwa jest zapewnienie jak najlepszych warunków wychowywania dzieci i młodzieży oraz odpowiednia profilaktyka w celu wytworzenia w społeczeństwie postaw pozytywnych wobec osób cierpiących.
%d bloggers like this: