Istnieje kilka możliwości analizy zjawiska samobójstw, na podstawie których powstają wnioski i ogólne dane dotyczące prezentowanego problemu społecznego.
Można wyróżnić dwie, najbardziej podstawowe metody badawcze w tym zakresie.
- Socjologiczna analiza statystyczna określająca zasięg, rozmiar, strukturę, trendy zmian. Przekazuje ona wiedzę potrzebną do definiowania uwarunkowań społecznych i ogólnego charakteru samobójstw
- Indywidualne badanie jakościowe, którego celem jest określenie pojedynczych przyczyn zjawiska. W ramach tego podejścia stosowane są analizy tekstów, np. listów samobójczych pozostawionych rodzinom i bliskim, pamiętników, dzienników lub na podstawie rozmów z bliskimi i z otoczeniem. Stosowaną metodą są także rozmowy z osobami po próbach samobójczych lub z częstymi myślami samobójczymi.
Wyniki pierwszego sposobu analizy są widoczne w raportach światowych organizacji, w często prezentowanych wynikach WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) lub polskich wynikach zbiorów Głównego Urzędu Statystycznego lub Komendy Głównej Policji. Metody te jednak ze względu na różnorodne zastosowanie wskaźników – błędu tak zwanej złej eksploatacji danych pokazują zupełnie inne wyniki badań i szacowane liczby dokonanych i niedokonanych czynów samobójczych.
Z tego też powodu warto zwrócić uwagę na badania jakościowe poświęcone indywidualnym historiom i doświadczeniom osób, które doświadczyły próby samobójczej lub osób z ich otoczenia. Stanowić mogą one dopełnienie lub rozszerzenie analiz ilościowych.
Zarówno polskie jak i międzynarodowe opracowania statystyczne zawierają tabele liczbowe, które prezentują wskaźniki, szacowane liczby na podstawie różnych sposobów zbierania danych. Zawierają one także dane dotyczące przypuszczalnych motywów samobójstw. W ramach drugiego wyróżnika, jako przyczyny często wymieniane są: problemy rodzinne np. rozwód/konflikt, zawody miłosne, choroby, niepowodzenia szkolne, alkohol w rodzinie. Stworzenie jednak listy przyczyn i dopasowywanie do nich przypadków jest nieadekwatne do zastanego stanu rzeczy. Ograniczony w swym schemacie katalog staje się bowiem niewystarczający. Pamiętać należy o różnorodności definiowania przyczyn pamiętając o wielości kultur i interpretacji aktu samobójstwa, ale także o indywidualnych pobudkach do podjęcia wszelkiego typu działań autodestrukcyjnych.
Tak naprawdę niewiele wiemy o indywidualnej motywacji towarzyszącej ludziom przy zachowaniach autodestrukcyjnych. Trafność doboru takich interpretacji do konkretnej kategorii staje się wątpliwa ze względu na to, że samobójstwo jako czyn jest zawsze wieloczynnikowy. Ta wielość przyczyn powoduje niemożność uwydatnienia jednej, głównej. Do zachowań samobójczych skłania bowiem pewien splot sytuacji, a nie pojedyncze, jasno określone zdarzenie. Ponadto uwzględnione w statystyce przyczyny są często interpretacją osoby spisującej protokół, wypełniającej formularz.
Materiały zbierane na podstawie rozmów z osobami po próbach samobójczych, czyli doświadczonych w samobójstwach niedokonanych, trudno jest przekładać na doświadczenia osób, które faktycznie popełniły samobójstwo. Pozostaje pewna doza wątpliwości i indywidualności w opisach przeżyć i emocji. Przykłady tego typu wnioskowania mogą być uprawnione tylko w nielicznych i dokładnie określonych przypadkach.
Pamiętać należy o ostrożności w wysnuwaniu zbyt pochopnych wniosków względem pojedynczo zebranych danych dotyczących zdarzeń. Badania jakościowe, w których uwaga skupiona zostaje na opowieściach ludzi, prezentują również wyniki, których uogólnianie nie umożliwia wiarygodnego szacowania względem całej populacji.
Dane demograficzne mogą prezentować ciekawe wytyczne. Przykład może stanowić fakt, że zdecydowanie większy odsetek samobójstw występuje w grupie chłopców i mężczyzn. Kobiety i dziewczynki znacznie częściej jednak podejmują próby samobójcze. Najwyższy odsetek zamachów samobójczych występuje wśród młodzieży, jednak zamachów dokonanych wśród starszych. W obu powyższych wnioskach dostrzegamy dane demograficzne uwzględniające płeć i wiek.
Analizując statystyki i przyglądając się liczbom prezentowanym w pięknie graficznie przedstawionych tabelach pojawia się zdziweinie, strach. Uogólnione liczby czasami jednak są kolejnymi liczbami słyszanymi w telewizji lub w prasie.
Pamiętać jednak należy również o tak zwanej ciemnej liczbie, czyli ilości samobójstw nie zarejestrowanych, zatuszowanych, w rubrykach widniejących na przykład jako wypadek. Pomimo rejestrowanie nielicznie prób samobójczych przez organy policji i służby zdrowia w żadnym stopniu nie jest to ich reprezentatywna część.
autor: Marta Soczewka, kryminolog, socjolog
–
Bibliografia:
Gmitrowicz A., Makara-Studzińska M., Młodożeniec A., Ryzyko samobójstwa u młodzieży, PZWL, Warszawa 2015
Jarosz M., Samobójstwa, PWN, Warszawa 1997
autor: Marta Soczewka