Anita to sympatyczna, pełna optymizmu dwudziestolatka, która właśnie przygotowuje się do matury. Od pięciu lat walczy ze schizofrenią i będącą jej następstwem – depresją. Choć bywało różnie, to ostatni rok uważa zdecydowanie za swoją wygraną z chorobą. (…) Pierwszy atak schizofrenii miała w wieku 15 lat. Dziesięć lat wcześniej na schizofrenię zachorowała jej mama. (…) Dziewczyna miała spore problemy z odróżnieniem zdarzeń prawdziwych od tych urojonych, a jej emocje i reakcje były niewspółmierne do bodźców. Po konsultacji z psychiatrą Anita została przewieziona do szpitala psychiatrycznego. (…) Rok później, już po wyjściu ze szpitala, miała pierwszą próbę samobójczą. Takich prób przeżyła w sumie sześć. (…) Co sprawiło, że dziś Anita tryska optymizmem i z ufnością patrzy w przyszłość? Przede wszystkim właściwie dobrane leki, systematyczne ich zażywanie, rozpoczęcie psychoterapii.
Całą historię możecie przeczytać tutaj.